Minikonkurs - zgarnij zaproszenia do DOTA 2 i Firefalla!

Konkretniej 3 invite do DOTA 2 i 3 zaproszenia do CBT Firefall. Co będziecie musieli zrobić? Jeszcze nie wiem, zaraz coś wymyślę.

...

Dobra, mam. Pierwotnie miało to być zwykłe losowanie z numerkami, ale stwierdziłem, że to nudne i mam zamiar zaprząc was do pracy.

--

1. Waszym przyjacielem będzie tutaj Paint i odrobina wyobraźni. Otóż zadanie jest proste - musicie wymyślić nowego Pokemona, nazwać go, dodać krótki opis (2-3 zdania) i narysować w MS Paint lub innym programie graficznym.

2. Nie ma żadnych ograniczeń, możecie wziąć KoneseraGier, dorobić uszy, papierosa,wieszak i nazwać go Trollomon.

3. Nie oczekuję dzieł sztuki, liczy się pomysł. Weźcie jednak pod uwagę, że całość musi być od początku do końca wykonana przez was, od piksela do piksela. Pikselarty też mogą być.

4. 3 najciekawsze pomysły zostaną nagrodzone zaproszeniem do DOTA 2.

5. Co do Firefall'a, to za pomocą strony random.org przypisałem 3 zaproszenia pod losowymi liczbami z przedziału od 1 do 50. Na swojej pracy z "Pokemonem" powinniście umieścić jedną liczbę od 1-50.

6. Zaproszenia do Firefall zostaną oddane trzem osobom, które trafią w odpowiednie liczby jako pierwsze, niezależnie od jakości ich prac.

Czyli w skrócie:

Prace w formacie .jpg lub .png proszę umieszczać na imageshack.us lub innym darmowym serwerze hostingowym. Obrazek powinien zawierać: nazwę pokemona, jego rysunek, 2-3 zdania opisu, numerek od 1 do 50 (opcjonalny do losowania invite do Firefall) oraz nick autora na stronie mmorpg.org.pl.

Link wklejamy w komentarzach, a wszystkich zapraszam do plusowania/minusowania i komentowania prac. Każdy użytkownik ma tylko jedną szansę.

Ogłoszenie wyników jutro, w niedzielę, około godziny 16:00.

Uwaga: Aby otrzymać zaproszenie do DOTA 2 niezbędne jest konto Steam bez dostępu do tej gry. Aby otrzymać zaproszenie do Firefalla, niezbędne jest konto stworzone tutaj.

Mmorpg.org.pl nie odpowiada za przebieg konkursu, jedyne pretensje możecie kierować do mistrza Ozonka.

Aha, to wciąż nie jest niespodzianka od Guru-sensei. Też czekam.