Nie będzie cenzurowania Blade & Soul w USA!
NCSoft nie zawsze zachowywał się uczciwie w stosunku do graczy (przykład? chociażby zamknięcie City of Heroes), jednak przynajmniej rozumie, że jakakolwiek ingerencja w duszę artystyczną Blade & Soul, po prostu wpłynęłoby na klimat i mentalność gry.
We are not planning to censor or alter the actual in-game content you have come to expect from an artist such as Hyung-Tae Kim and a studio such as Team Bloodlust.
Oznacza to, że NCSoft West nie będzie na siłę „usuwał” krwi, golizny, albo skąpych strojów bohaterek, tylko dlatego, że wpłynie to na zakwalifikowanie Blade & Soul do ESRB np. 12+, zamiast 16+.
A jak było w TERA Online – wszyscy pamiętają. I tak to niewiele pomogło...
Bardzo dobrze, bo nie wyobrażam sobie np. żeby w początkowej cut-scenie usunięną „brutalność”, a kostiumy Panienek wydłużą do kolan.
Ciekawe, czy w Europie takie coś przejdzie? Komentujcie.
guru