Nowy gameplay z Black Desert. A na nim… dojenie krowy, gotowanie, budownictwo itp.

Samo życie, co prawda wiejsko-chłopsko-średniowieczne, ale życie.

Bo bicie potworków i zdobywanie lepszego ekwipunku, to tylko ułamek tego, co będziemy mogli robić w Black Desert. Zwiedzanie, dojenie krów (nie żartuję – patrzcie na 40 sekundę filmu), gotowanie, handlowanie, karawany, łapanie (dzikich) koni, mini gry, budowanie.

„Endless gameplay” – mówili twórcy… i chyba nie kłamali.

guru