Piękna grafika, dynamiczny rozpieprz i non-target - rzut okiem na Project Black Sheep
Zapytacie mnie pewnie: "co mają wspólnego z tym owce?". Odpowiadam. Otóż Black Sheep jest elitarną jednostką pracującą pod ramieniem kościoła, której zadaniem jest zwalczać wszelkie plugastwo. Niestety, obędzie się bez palenia heretyków, za to będziemy ciachać standardowe potworki znane wam z innych azjatyckich MMORPG.
Na początek na zaostrzenie apetytu zapoznajcie się z poniższymi trailerami:
Wszystko wydaje się być w porządku, prawda? Jeden z użytkowników porównał nawet rozgrywkę do God of War. Black Sheep jest rozwijane pod banderą Neowiz, znanych wam być może z Martial Souls.
Pora na danie główne, czyli prawdziwy gameplay z gry:
Tak na oko wygląda całkiem nieźle. Dobra, teraz trochę goryczki. Po pierwsze - gatunek tej gry to action online RPG, czyli po prostu instancjówka jak Vindictus czy C9. Po drugie - testy beta w Korei mają się rozpocząć dopiero na początku przyszłego roku, więc na Black Sheep sobie jeszcze poczekamy.
*Ozonek