"PlanetSide 2 nie będzie Pay To Win", "model podobny do League of Legends"
Jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić, by Sony Online Entertainment, słynące przecież z absurdalnego systemu F2P miało w swoim – bądź co bądź – flagowym tytule nie być skoncentrowanym na kasie.
Niemniej.
Zacytowane wyżej to fragmenty bloga Johna Smedley’a, szefuncia w SOE, który zdradził kilka szczegółów dotyczących nadchodzącego PlanetSide 2. Najbardziej zainteresuje was pewnie:
There is no Pay to Win in Planetside 2. We allow you to purchase guns with either Station Cash (our microtransaction currency) or in-game resources. We are charging for what we call "sidegrades". What does that mean? It means a gun you get when you start the game is just as powerful as a gun you can buy. We're charging for different play styles. We may give the default Gauss rifle a damage value of 10 per second and a range of 5 meters. We may have another Gauss Rifle on the market that does 8 damage but has a range of 7 meters. Our goal is to provide a broad range of weapons that allow you to customize your play style the way you want. Very importantly we made the decision to also allow you to purchase weapons with in-game currency called Auraxium. You can literally buy the exact same guns without ever spending a dime if you put the time investment in. We aren't going crazy with making you spend a month to buy a gun. In some cases it may be as low as 3-4 hours to buy the cheaper guns and for the expensive stuff it might be 10-15 hours.
W ekspresowym skórcie znaczy to tyle, że będzie można sobie kupić pukaweczkę za dolary, ale równie dobrze będzie można ją nabyć za in-game’ową walutę, bez konieczności sięgania do kieszeni. Gdzie haczyk? Ano w tym, że taki sposób pochłonie kilkanaście godzin gry (i zarobku).
The game I would say we are closest to with our business model is League of Legends.
A w LoL’a da się chyba grać bez real kasy, tak? Tak więc, jeśli Sony Online dotrzyma obietnicy, to za PlanetSide 2 będzie dało się grać bez płacenia.
W najbliższy piątek przekonamy się (Beta Weekend), czy PS2 rzeczywiście jest taki dobry.
guru