Zwiastun Free2Play czy nic niewarta plotka? Elder Scrolls Online po cichutku usunęło półroczne subskrypcje
Zenimax po cichutku i nikogo nie pytając, usunęło z Elder Scrolls Online opcję zakupu abonamentu na 180 dni, czyli pół roku. O wszystkim dowiedzieliśmy się parę dni temu od samych graczy i dopiero wtedy pojawiła się odpowiedź firmy. Jaka?
Zauważyliśmy, że gracze preferują subskrypcję na 30 i 90 dni. Z tego powodu zespół postanowił usunąć możliwość subskrypcji na 6 miesięcy. Subskrypcje na 30 i 90 dni wciąż są do kupienia.
Usunięcie subskrypcji na 180 dni, bo nikt jej nie kupował, jest dość marną wymówką tym bardziej, że utrzymywanie takiej opcji nic Zenimax nie kosztowało. Pojawiają się więc trzy możliwości:
1. ESO stanie się F2P
2. ESO stanie się B2P
3. ESO zostanie zamknięte.
Ostatnia możliwość jest mało prawdopodobna, więc pozostają dwie pierwsze. Może to nastąpić w ciągu 6 najbliższych miesięcy, dlatego więc zdecydowano się usunąć półroczny abonament. +10 do prawdy dodaje fakt, że za parę miesiecy będziemy świadkami konsolowej premiery Elder Scrolls Online.
ESO zostało wydane 4 kwietnia 2014. Już przed premierą pojawiało się wiele komentarzy, próśb i petycji o zniesienie modelu płatności pay-to-play, a analitycy przewidywali przejście na model free-to-play, kiedy TESO "ustatkuje" się na rynku gier MMO. Plotkowano o ~12 miesiącach, a do kwietnia przecież jeszcze 4 miesiące.