Podpalił swojego kolegę z klasy, bo chciał go ukarać jak "Mag z World of Warcraft"
Made in China, znowu. Ale tym razem nie chodzi o robienie 129. kont z 9 lvl Roguem, tylko o coś znacznie, znacznie poważniejszego. Bo tu naprawdę nie ma się z czego śmiać…
Od początku. Niejaki Liang Wang (18 lat) był uzależniony do gry z World of Warcraft, spędzał w Azeroth po 10 godzin dziennie, a pewnie robiłby to częściej, gdyby nie szkoła. Chodził, bo musiał, jednak nie był tam akceptowany przez swoich rówieśników, którzy nim pomiatali i wyśmiewali (podobno ze względu na miejsce zamieszkania – zdala od miasta). Ten postanowił się zemścić, a jako cel wybrał swojego kolegę z klasy. Kupił butelkę łatwopalnej cieczy, wylał ją na ofierze… i podpalił.
Po wszystkim powiedział w areszcie, że „chciał go ukarać jak Mag z World of Warcraft, że czuł satysfakcję, ale zapomniał, że postacie w grze nie mają prawdziwego życia”.
I want to punish him like a mage in World of Warcraft, I felt satisfied when I casted the fire. But I forgot that they are not real lives.
Wang został skazany na 8 lat pozbawienia wolności, zaś jego rodzice muszą zapłacić 124 tysiące dolarów (760,000 CNY) na dalsze leczenie ofiary swojego syna, przed którym wiele przeszczepów skóry i rehabilitacji.
Cóż, w Polsce na szczęście rzucają tylko krzesłami. Całą historię (o ile znacie chiński) znajdziecie TUTAJ.
guru