Quest Tracker - ułatwienie czy profanacja dla gatunku MMORPG?

Jedna z najbardziej wyrównanych ankiet ever.

W stosunku 50,20 do 49,80% wygrała PROFANACJA.

Szkoda tylko, że nasze ankiety nie pokazują, jacy użytkownicy i w jakim wieku głosowali, bo podejrzewam, że starsza cześć oddała głos na Profanację, zaś młodsza na Ułatwienie. Coś tak czuję.

Przed 2005-2006 rokiem, nie było czegoś takiego jak Quest/Auto Tracker. Ówczesne MMORPG’i wymagały totalnego zaangażowania od gracza: nikt nie prowadził nas za rękę, a zadania musieliśmy robić sami – bez pomocy programów trzecich. I wcale nie było to złe. Ale czasy się zmieniły, gracze się zmienili, doszło nowe pokolenie, które niekoniecznie wykazywało ten sam entuzjazm, co ich starsi koledzy. A twórcy jak to twórcy, musieli pójść na rękę tym gówniarzom i wprowadzić pewne udogodnienia do swoich produktów. 

Zapraszam do komentowania i oddawania głosów w nowej ankiecie.

guru

A tutaj idealny przykład Quest-tracker. To Forsken World. Przewińcie sobie na 10:55...