Questy w Gloria Victis "będą wielowątkowe, rozbudowane i odwołujące się do wyższych wartości"
Zaczynamy od długaśnego cytatu, który pojawił się wczoraj na Kickstarterze i forum Gloria Victis.
Zadania, które gracz znajdzie w grze Gloria Victis są wzorowane na tych, które można znaleźć w klasycznych grach cRPG. Są one wielowątkowe, rozbudowane i wymagają od gracza przede wszystkim przewidywania konsekwencji swoich czynów. Odwołują się nie tylko do życia mieszkańców wiosek i miast, ale także prezentują konflikty wyższych wartości. Wielokrotnie gracz będzie musiał zdecydować, którą ścieżką będzie chciał podążyć i po jakiej ze stron się opowie. Będzie się to jednak wiązało z licznymi konsekwencjami. Wybór jednej drogi, zamyka mu możliwość podążenia inną.
Również wykonywanie zadań dla mieszkańców grodów i miast świata Gloria Victis będzie związane z reputacją dla poszczególnych lokacji. Wysokie punkty reputacji skutkują pozytywnym nastawieniem mieszkańców do gracza, dzięki temu zdradzą oni więcej nowych wieści i tajemnic swojej społeczności.
Niskie punkty reputacji będą natomiast związane z tym, iż mieszkańcy nie będą przychylni graczowi, wielokrotnie odpowiedzą w niemiły sposób lub w ogóle nie będą mieli z ochoty rozmawiać. Samą przygodę jednak gracz będzie rozpoczynał z umiarkowaną liczbą punktów reputacji. To właśnie od gracza będzie zależało, czy zdobędzie przychylność czy okryje się złą sławą wśród okolicznej ludności. Dodatkowo w zadaniach w zależności od punktów reputacji pojawią się różne przywitania i dialogi z mieszkaniami wiosek i miast. Również w zależności od stadium zaawansowania zadania będą się pojawiały dodatkowe dialogi. Gracz będzie także mógł być uczestnikiem i słuchaczem rozmów pomiędzy mieszkańcami miast. Rozmowy te będą nie tylko dotyczyły spraw codziennych, ale także będą swoistego rodzaju wskazówką w poznaniu historii świata. W zadaniach gracz będzie mógł wykorzystać dodatkowe umiejętności, takie jak: przekonywanie, zastraszanie, okłamywanie, wyczucie pobudek, aby pozyskać nowe, ciekawe informacje, którą mają być kluczem do rozwiązania wielu trudnych zagadek.
Zadania w świecie Gloria Victis będą miały różne możliwości jego wykonania. Gracz może uciec się także do różnych środków dyplomacji i perswazji, aby osiągnąć zamierzony cel. Przykładowo, aby zadowolić swojego zleceniodawcę, gracz będzie mógł zakupić przedmiot, ukraść go, sam wykonać lub zdobyć w jeszcze inny sposób. Dodatkowo wiele informacji i wieści będzie ukrytych w różnych listach, księgach i pamiętnikach pisanych przesz mieszkańców i ich przodków. Poznanie historii świata będzie również ułatwione dzięki studiowaniu tych dzieł.
Gracz w naszym świecie spotka się z rożnymi rodzajami zadań, począwszy od klasycznych dotyczących zabijania zwierząt i przeciwników, pomocy w czynnościach codziennych, po zadania społecznościowe, eventowe, rozwiązywanie zagadek i przeprowadzanie dochodzeń.
Brzmi to fantastycznie, ale życie nauczyło nas, że nie warto wierzyć w słowa twórców, dopóki dopóty nie zobaczymy tego na własne oczy. Wiele MMORPG’ów obiecywało nam podobne rozwiązania, a wyszło jak zwykle. Czytając to jednak mamy wrażenie, że chodzi przynajmniej o jakiegoś Wiedźmina 3: „okłamywanie, wyczucie, zastraszanie”
<hipotetyczna sytuacja>
- Witaj przyjaciacielu
- Witaj
- Miałem się tu zgłosić po Miecz Przeznaczenia
- Miałeś, ale go nie dostaniesz
- Co?! Dawaj kurw*, inaczej Ci nogi z dupy powyrywam…
Ciekawe, czy tak będzie wyglądać zastraszenie? A jeśli się nie ugnie, spoko, zawsze można… ukraść przedmiot.
Suma sumarum, otoczka fabularna brzmi wyśmienicie. Żeby jeszcze dopracowali to, co mają dopracować (wszyscy wiedzą, co mam na myśli), a będziemy dumni, że Gloria Victis to POLSKI projekt MMORPG.
guru