Recenzja: Scarlet Blade - nie tylko cycki

Scarlet Blade. Dorosłe. Obnażone. Prowokujące. Na tyle prowokujące, że pomimo dwóch uprzednich ocen: recenzji spod pióra pana Guru oraz videorecenzji spod frapsa (?) pana Wawrzyna, również ja, wasz uniżony newsman o numerze drugim, postanowiłem zająć się najnowszym tytułem ze stajni Aeria Games.

Wszystkich zainteresowanych nieco mniej negatywnym punktem widzenia zapraszam do lektury: 

> Scarlet Blade - nie tylko cycki <

Wasze opinie są, jak zawsze, mile widziane.

*Ozonek