Requiem - krwawy, świetny MMORPG od Gravity od dzisiaj w przeglądarce

Nie wiem, czy się do tej informacji nastawiać pozytywnie czy negatywnie. Z jednej strony nie lubię pakowania gier w okna przeglądarek.

Z drugiej strony może to zachęcić więcej osób do spróbowania Requiem: Memento Mori. I zostania na dłużej. Dużo dłużej.

Jeśli miałbym wymienić tytuły grywalnych - moim skromnym zdaniem - MMORPG, niewiele by się pozycji znalazło na tej liście. Ot Tibia (tak, Tibia. Ta sprzed 8-10 lat), Ragnarok, Lineage 2, ROHAN, Aion. I Requiem właśnie.

Nic więcej, a z gatunkiem mam do czynienia prawie od kolebki (jego kolebki, nie mojej) i nie wynika to z bynajmniej z braku chęci do próbowania nowości.

W tytule od Gravity przenosimy się do wielkiego, ponurego, przytłaczającego wręcz świata. Nie ma tu milusich króliczków, nie ma kolorowych efektów. Jest pustka, którą dekorujemy sami. Fragmentami anatomii naszych przeciwników. Bardzo ładnie odwzorowanymi.

Zagramy tutaj. 

Polecam jednak ściągnąć tego klienta, różnica w grafice jest dość istotna.

Wersję przeglądarkową zafundowało nam Kalydo, popularni ostatnio się robią.

Aż się zalogowałem z ciekawości na swoje konto.

*Ozonek poleca grać po nocach ;>