STEAM'owa afera z The War Z: "winni są fanboje DayZ"
Historia zaczyna się bardzo optymistycznie. Optymistycznie dla The War Z, które debiutuje na STEAM, a chwilę później jest już najlepiej sprzedającą się grą. Sielanka nie trwa jednak wiecznie.
Zaczynają się odzywać gracze, którzy zarzucają The War Z „błędny opis gry na STEAM” i „wprowadzanie konsumentów w błąd”. To pół-prawda.
Kilka z tych rzeczy faktycznie jeszcze nie działa (bo nie zostało wprowadzonych), albo działa, ale nie tak, jakby sobie tego życzyli klienci. Nic dziwnego, przecież nie od dziś słyszymy głosy, że War Z to wersja Alpha z setkami błędów. No właśnie. Gierka cały czas jest w fazie testów, ale na STEAM nie ma o tym ani słowa (i to kolejny zarzut). Tym bardziej nie rozumię, jak Valve postanowiło to wydać jako „officiala”.
Najlepsze jednak przed nami. Twórcy survival-horrora przepraszają, ale odpierają również ataki, tłumacząc się, że takie mapy rzeczywiście są, że taki tryb istnieje oraz…
Że nagonka na TheWar Z to efekt niezadowolnej grupki osób i fanbojów DayZ, którzy sieją kłamstwo.
No to macie odpowiedź, dlaczego The War Z jest tak zbuguwane.
guru