TOP10 MMORPG'ów "nie dla dzieci"
10. Dekaron
Czy widzieliście w Dekaronie śmieszne, tudzież wesołe momenty? Albo jakiej potwory w postaci muchomorów, kwiatków lub przerośniętych grzybów? Czy klimat gry jest lekki i przyjemny? Nie, nie i jeszcze raz nie. Dekaron to dojrzała, pełnokrwista produkcja MMORPG „nie robiona z myślą o młodszych graczach” (tylko odwrotnie), gdzie nie obawiano się „mocnych” słów w opisach questów i rozmowach z NPC’kami.
9. The Secret World
Nie mam wątpliwości, że jednym z powodów „niepopularności” TSW i miana „najbardziej niedocenaniej gry MMORPG” jest jej uniwersum. Albo raczej uniwersum + fabuła osadzona w świecie H.P. Lovercrafta, świata pełnego tajemnic, mroku, demonów, skomplikowanych questów i szatańskiej (np. Pentagram) symboliki. Niektórych to po prostu przerasta, może dlatego w The Secret World jest tak mało gówniarstwa.
8. Kabod Online
Pierwszy z gammy MMORPG’ów, które swoje 18+ opierają na nagości. Kabod Online jest jednak o tyle szczególny, że był to jeden z pierwszych, który w tak bezpośredni sposób – bez żadnych oporów – pokazał kobiece cycki, a raczej wieeeeelkie balony, wzbogacone jeszcze o minimalistyczny strój naszych bohaterek z gry, które nie miały na sobie wiele odzieży.
7. Age of Conan
To akurat żadna niespodzianka, bo postać Conan’a z Cymerii i całe uniwersum stworzone przez R. Howarda nie było „grzeczną” powieścią fantasy skierowaną do pasma familijnego, które leci zazwyczaj w niedzielne popołudnia w TV. To gorzka, krwawa, czasami erotyczna opowieść, do której wpisuje się również MMORPG’owy Age of Conan. Przykład powyżej:)
6. Scarlet Blade
Nieprzypadkowo nazywam Scarlet Blade „Cyckami Online”, przecież ten MMORPG to jedna wielka kompilacja (plastikowych, nienaturalnych) nagich kobiecych piersi, które znajdują się dosłownie wszędzie. A gdy dodamy do tego granie w 90% żeńskimi postaciami i klimat hentai, to ewidentnie wychodzi nam „gra nie dla dzieci”, chociaż to właśnie dzieci grają w nią najwięcej, tak sądzę.
5. Path of Exile
Obecność Path of Exile w tym zestawieniu nie jest chyba dla nikogo zaskoczeniem. Całą grę cechuje bardzo mroczny, wręcz psychodeliczny klimat, pełen lokacji i obrazków rodem z rasowego horrora. Wystarczy przecież odwiedzić trzeci poziom Lunaris Temple, gdzie znajdują się „kopce” nagich, martwych ciał, nie mówiąc o tych, na których odbywały się jakieś tortury lub eksperymenty.
4. Venus Rising
Oglądać samą końcówkę filmiku
Kto zapłacił kilkanaście dolarów może już dołączyć do Orgia Romanus aka Venus Rising i skosztować tego, co ta produkcja MMO ma najlepszego. A nie jest to rzymskie uniwersum, historia, walka, tylko możliwość współżycia z innym graczem. Po prostu na skill barze pokazują nam się pozycje seksualne (w sumie ma ich być 16)… i jedziemy. To chyba wystarczający powód, aby zaliczyć grę do tej listy.
3. Requiem Online
Najbardziej mroczny z najbardziej mrocznych MMORPG’ów (nazywany nawet horrorem) na rynku, który pokazuje to dosłownie od pierwszej sekundy. Bo nie wiem, czy zauważyliście, ale background Login Screena składa się… z przepływającej krwi, zaś Loading Screen to efekt rozrywania szwów ze świeżej rany. W środku gry jest podobnie: monotematyczna kolorystyka tylko potęguje uczucie mroku.
2. Red Light Center
Ten obrazek (nawet ja musiałem go trochę ocenzurować) mówi chyba wszystko. Red Light Center to społecznościowy, integracyjny MMO, w którym możemy oczywiście porobić "lajtowe" rzeczy w stylu: odwiedzenie klubu i pobujanie się w rytm muzyki, ale możemy również… pomasturbować się lub pouprawiać seks z kimś innym. Żadne tabu tutaj nie istnieje i trudno się dziwić, dlaczego ta gra nie jest jakoś obecna w mediach, a istnieje przecież od paru lat.
1. EVE Online
Zaskoczeni? Niepotrzebnie, bo nie trzeba straszyć cyckami i udawanym seksem, aby być skierowanym dla dorosłych graczy. To właśnie EVE Online posiada – podobno – najlepsze community w grach MMORPG, brak tutaj wyzwisk na czatach, trollingów na forach, a to dlatego, że większość corpów posiada średnią wieku 25, może nawet 35+. Jest to pewnie skutek dużego poziomu trudności, który jest barierą nie do przejścia dla nowych, pozbawionych znajomych graczy. Swoją cegiełkę dokłada również system płatności (P2P, ewentualnie B2P). I chyba dobrze…
„Czyli takich, w które powinni grać tylko dorośli” – powinni, chociaż doskonale zdajemy sobie sprawę, że tak nie jest. Chciałem jednak zawrzeć w swojej liście – moim zdaniem – takie MMORPG’i, które bezsprzecznie wpisują się w kanon 18+, prezentując sobą dojrzałe, czasami niewygodne tematy: czy to nagość, czy poziom trudności, czy to mroczne obrazki. Mam nadzieję, że się udało.
Czekam oczywiście na wasze typy, co to „dorosłych” MMORPG.
guru