Tak wygląda Ether Fields, polska, "klientowa" gra MMORPG...
Bez pieniędzy. Po godzinach. Bez planu wydawniczego. Tak w skrócie wygląda praca nad Ether Fields, prawdpodobnie pierwszym, tak ładnym i tak rozbudowanym (klientowym) MMORPG, produkowanym w całości przez Polaków.
I dlatego wielkie chapeau bas dla twórców, że im się w ogóle chce.
A teraz przejdźmy do samej gry. Ether Fields wciąż znajduje się w fazie testów, więc pewne niedociągnięcia widać na pierwszy rzut oka m.in. kulawą animację walki. Na plus zasługuje… system non-target i bezklasowość, która pozwala wykreować dane „cechy” w czasie upływu zabawy. MMORPG powstaje na autorskim silniku Barok Engine.
Ether Fields będzie najprawdopodobniej PŁATNY, ale nie powinno to nikogo dziwić, bo chłopaki chcą coś przecież zarobić, bo ileż można robić coś za friko, prawda?
Klucz rzekomo już nie ma, ale wszystkiego dowiecie się z forum gry.
No to tyle. Patrzcie i komentujcie.
guru