Ten obrazek jest już nieaktualny. "Powracające" End of Nations nie będzie MMORTS'em, tylko... MOBA

To już wiemy, co twórcy robili przez ostatnie 8 miesięcy, czyli okres od „odłożenia” projektu w czasie. Tylko dlaczego nie skonsultowali tego z graczami?

Zamiast „starego”, dobrego End of Nations, które było MMORTS’em z krwi i kości, wyróżniało się dużymi mapami i rozgrywką na nawet 50 osób naraz, dostaniemy grę MOBA, konkretnie MOBA-RTS, a jeszcze konkretniej tactical MOBA, czyli… i tak MOBA.

Tylko zamiast bohaterów będziemy mieli… maszyny. Szkoda, bo w tym momencie stawiam na End of Nations krzyżyk. Nie widzi mi się granie 5vs5 czymś takim: 

​

Ruszyła nowa strona, a z nią zapisy do CBT – TUTAJ. Na koniec jeszcze wspomnienie starego EoN. Szkoda. 

guru