WoW Cataclysm ruszył w Chinach. Po zgodzie... Ministerstwa Kultury.

Huhu, World of Warcraft: Cataclysm płynął do Chin aż 8 miesięcy, bo dopiero wczoraj, najnowszy dodatek zadebiutował na „krzaczkowatych” serwerach. Co jednak najśmieszniejsze, zgodę na publikację rozszerzenia musiało wydać tamtejsze... Ministerstwo Kultury i Generalna Administracja Prasy i Publikacji.

Chińczycy mają jednak powody do radości, bo po raz pierwszy od niepamiętnych czasów, World of Warcraft CN, tak „blisko” dorównał wersji globalnej. Wersja gry wystartowała z patchem 4.1, czyli tylko o numerek niższą od naszej.

Ciekawe, jak zwiększy się obrót „farmerów” golda, bo właśnie z Chin pochodzi większość takich robotników.