Wstęp wolny do Path of Exile w ten weekend!
Szacunku dla ludzi nie mają, w środku nocy listy wysyłają. No, ale przynajmniej są to dość dobre wieści. W każdym razie dla każdego ubóstwiającego rozlew krwii czytelnika.
Już przedstawiam co następuje.
Otóż od 2:00 w nocy w sobotę 31 marca (ach te strefy czasowe) do 9:00 rano w poniedziałek każden bojownik rad diablowatej młócce może bez oporów... no, młócić. W ramach stress testów.
Jak na testy obciążeniowe przystało możemy spodziewać się crashów, lagów i czego tam jeszcze chcecie.
Choćbym chciał (a nie chcę), to nie da się ukryć, że jest to gra wzorowana na Diablo 2. Ku mojej uciesze poza sklonowanym interfejsem i gameplay'em niesie ze sobą również ogromną ilość grywalności oryginału.
Nie ma żadnych ograniczeń contentowych, zarejestrować konto i ściągnąć klienta możemy z wyprzedzeniem tutaj.
W powyższym linku gratisowo wygodny czasoodmierzacz do rozpoczęcia ubijania zombiaczy.
Po weekendzie wszystko wraca do normy, beta testerzy do gry, darmozjady do domów. A open beta dopiero za kilka miesięcy...
*zaraz, czy to ser?