Zapomniane i (nie)medialne MMO: Sword 2 (Sword of the New World 2).

W dniu premiery, Sword of the New World (a raczej obecnie Sword 2) okazał się sporym hitem... i nadal takim jest, tylko nieco zapomnianym, zarówno przez środowisko graczy, jak i serwisy MMORPG’owe. Dalej jednak jest to bardzo ciekawy i UNIKALNY tytuł, który może wciągnąć na dobre miesiące.

Chyba po raz pierwszy (nie licząc singlowych gierek), w Sword 2 został wykorzystany Multiple Character Control System. Oznacza to, że prowadzimy więcej niż jedną postać, levelując kilka jednocześnie. Sporym atutem jest czas, w jakim odbywa się akcja gry - Ameryka Północna (lub Środkowa) zaraz po kolonizacji przez Europejczyków. Czas piratów, statków, komandorów, ale także niebezpiecznych potworków.

Walka wymaga sporego kunsztu taktycznego i nie wystarczy bezmyślnie klikać i atakować postaciami naprzemian. W obliczu groźniejszych mobków musimy wysilić trochę nasze mózgownice, bo inaczej... polegniemy.

Zagrać w Sword 2 możecie TUTAJ. Na zachętę, publikuję efektowny gamepaly. Może ktoś się skusi...