Zapowiedź Summer Update. Znów PACC > FACC: trening skillów OFFLINE
Gdzie się podziała tamta… wersja Tibii, gdzie każdy bez wyjątku, czy to FACC, czy to PACC musiał poświęcić czas na trenowanie swoich skilli, bez względu na wydane pieniążki. Teraz to się zmieni. Niestety.
Wraz z Summer Update do Tibii wejdzie funkcja Treningu Offline. Każdy gracz z kontem Premium będzie mógł trenować swoje skille (!!!) w specjalnych szkółkach, które znajdziemy w każdym mieście będąc całkowicie wylogowanym, lub zalogowanym, ale na innej postaci.
Co prawda, skille będzie można rozwijać tylko przez 12 kolejnych godzin, ale to i tak da ogromną przewagę nad FACC’ami.
Cytat z tibiopedii.pl:
Postać rozpocznie trening offline po minięciu 10 minut od wylogowania się. Podczas aktywnej opcji treningu dla jednej lub więcej wylogowanych postaci w dalszym ciągu możecie się zalogować i grać inną postacią.Będziecie mogli rozwijać skille offline tylko przez ograniczony czas. Każda postać może trenować offline do 12 kolejnych godzin. Czas treningu offline, który wam pozostał, będzie wyświetlany w danych postaci tak jak np. stamina.Każda sekunda spędzona na treningu offline będzie wam zabierana z tej puli. Będziecie odnawiać sekundę czasu treningu offline podczas sekundy bycia zalogowanym. Dodatkowo, będziecie regenerować sekundę podczas każdej sekundy bycia wylogowanym bez aktywnego treningu offline.Jeśli trenujecie offline, a pula czasu na to osiągnie podczas wylogowania 0, każda sekunda poza grą bez treningu będzie odnawiała sekundę z puli. Jednakże, aby mieć możliwość zużycia zregenerowanego czasu na trening offline, będziecie musieli się ponownie zalogować i użyć statui treningowej. Pozwólcie, że przedstawimy wam przykład: Twojej postaci zostało 6 godzin treningu offline i wylogowujesz się używając statui. Zostajecie offline przez 10 godzin. Po ponownym zalogowaniu się wasze skille będą rosły przez 6 godzin, a w puli treningu zostaną 4 godziny.
Uff, dobrze, że moja przygoda na nowym serwerze ogranicza się do zabijania noobków pod Venore. Niemniej, zapraszam do komentowania.
guru