Aion 2 jest zalewane oszustami. NCSoft zgłosiło sprawę… na policję

Mimo dużej liczby graczy i bardzo dużych przychodów, sytuacja Aion 2 wcale nie jest taka kolorowa.

NCSoft mierzy się obecnie z gwałtownym wzrostem oszustów, czyli graczy korzystających z makr, hacków czy po prostu graczy uprawiających RMT.

Mimo że od premiery gry nie minęło zbyt wiele czasu, to zorganizowano już około 20 fal banów, a łączna liczba ukaranych kont przekroczyła już 72 tysięcy. Niektórzy są karani permabanami, ale większość takich kont otrzymuje 30-dniowe zawieszenie z całkowitą konfiskatą dóbr.

Sytuacja z oszustami była tak napięta, że NCSoft wprowadził surowe ograniczenia ekonomiczne. „Dzienny limit kinah z polowań w otwartym świecie został zmniejszony z 2 milionów do 1 miliona (z potencjalną redukcją do 500 000). Po osiągnięciu tego limitu potwory przestaną upuszczać przedmioty, co sprawi, że całodobowe automatyczne farmienie stanie się całkowicie bezcelowe”.

To nie wszystko. NCSoft podjęło także kroki prawne w stosunku do pięciorga graczy, którzy w najbardziej inwazyjny sposób przyczynili się do niszczenia gry. Chodzi o osoby regularnie korzystające z nielegalnego oprogramowania (na kolejnych kontach), ale także ingerujące w ekonomię gry oraz handlujące wirtualną walutą za realne pieniądze.

Sprawą zajmuje się już policja w Gangnam w Seulu. Tym graczom zarzuca się “utrudnianie działalności gospodarczej”.  

Potwierdziliśmy, że oskarżeni nie tylko korzystali z nielegalnych programów makr, ale także naruszyli zasady uczciwości i system ekonomiczny gry w celu osiągnięcia zysku poprzez sprzedaż kont i dystrybucję dóbr związanych z grą”, dodając: „Ustaliliśmy, że działania te stanowią czyny zakłócające normalną obsługę i działanie gry.

Korzystanie z nielegalnych programów musi zostać wyeliminowane. Będziemy nadal pracować nad ochroną użytkowników gier i tworzeniem stabilnego środowiska usług gier