Aion 2 przyciągnął tłumy graczy. Ale nie obyło się bez problemów

Wczoraj miała miejsce azjatycka premiera Aion 2. Ten wyczekiwany sequel zadebiutował w Korei Południowej oraz na Tajwanie.
O ile dostęp do KR jest mocno ograniczony, to wersja na Tajwan jest otwarta i praktycznie bezproblemowa. Nie ma blokady regionalnej, a rejestracja jest banalnie prosta.
TUTAJ macie poradnik, jak zagrać w Aion 2 już teraz.
Co do samej premiery, NCSoft - jak wielu innych wydawców - nie docenił zainteresowania swoich tytułem.
Już na etapie Pre-Creation, wszystkie serwery osiągnęły limit postaci (pojemność jednego świata to 20 tysięcy), więc nie mogliśmy wcześniej stworzyć swojego bohatera lub bohaterki.

A co działo się wczoraj? Najpierw były duże problemy z Purple i w ogóle z wejściem do gry. Sytuacja poprawiła się dopiero po kilku godzinach - stąd też przeprosiny oraz rekompensata, który już powinna wylądować na skrzynkach postaci.

Gdy jednak udało nam się odpalić Aion 2… naszym oczom ukazały się długie kolejki idące w tysiące (trzeba było cierpliwie czekać od kilkunastu do kilkudziesięciu minut). Dopiero otwarcie dodatkowych światów nieco rozluźniło sytuację.

Ale to nie wszystko. Z powodu ogromnych tłumów, niektóre miejscówki (głównie te z mobkami wymaganymi do questów) były totalnie zawalone, co praktycznie uniemożliwiało zabicie potworków (na jednego rzucało się po kilkanaście osób).
Właśnie dlatego NCSoft wprowadził przyspieszony system odradzania się potworów. Wcześniej ten system działał tylko do 20. poziomu, teraz jednak został rozszerzony na wszystkie strefy gry. Nastąpiła też redukcja mobków do zabicia dla niektórych zadań oraz ogólne poprawki do levelowania.
Sami więc widzicie, że premiera Aion 2 nie okazała się idealna (mimo bardzo dużego zainteresowania).
***
Przypominamy, że nasza „zachodnia” wersja Aion 2 wystartuje w drugiej połowie przyszłego roku. Mówi się o sierpniu lub wrześniu.