Anthem dostaniemy w przyszłym roku, bo najpierw wyjdzie nowy Battlefield

Informacja na temat przesunięcia premiery Anthem potwierdziła się. EA oficjalnie zaprzecza, że jest to opóźnienie prac nad grą. Takie bowiem plotki pojawiły się w minionym tygodniu. Wydawca postanowił zabrać głos w tej sprawie.

Okazuje się, że Anthem nie pojawi się pod koniec 2018 roku. Premiera gry została przesunięta na wczesny 2019. Oficjalnym powodem nie jest jednak opóźnienie prac nad tworzeniem tego tytułu. EA podaje, że w październiku planują wypuścić nowego Battlefielda i nie chcą, aby premiery dwóch gier od nich były zbliżone. Z tego powodu zdecydowano, że to właśnie Anthem, jako nowe IP, zostanie wypuszczone w spokojniejszym okresie. Nikt bowiem nie chce, aby debiut tej produkcji został zaburzony.

No cóż, mnie takie przesunięcie nie przeszkadza. Nie mam wielkim oczekiwań co do Anthem, skoro odpowiada za nie BioWare. Andromeda nie była zła, ale dobrą jej nazwać również nie mogę. Czy nowy tytuł przywróci nadzieję do tego studia? Czy „wspaniały” wydawca wypełni kolejny projekt mikrotransakcjami oraz DLC? Tak wiele pytań, a tak mało odpowiedzi…

Nie słyszeliście o Anthem? Zatem zacytuję guru:

„Zaprezentowana na targch E3 2017 nowa gra/nowa marka BioWare zapowiada się naprawdę fajnie, ale co najważniejsze bardzo przypomina produkt FireFalla. Otwarty świat gry, egzoszkielety, jetpacki, trzecioosobowy widok postaci, shooterowy system walki, RPG-owy rozwój postaci, PvE z elementami PvP. Taki FireFall na sterydach.

Anthem będzie stricte sieciowym tytułem. Dostniemy system podobny do Destiny 2 i The Division, a przecież obie gry zaliczamy do gatunku hybrydowych-MMO. Prawda?”