ARES to rozczarowanie. Szumnie zapowiadany MMORPG, który miał podbić rynek

Dodany przez guru 9 miesięcy temu
13 3538
ARES to rozczarowanie. Szumnie zapowiadany MMORPG, który miał podbić rynek

Żal patrzeć, jak Korea Południowa, która była “mekką” gier MMORPG i która przez dekadę kreowała trendy w gatunku – staje się obecnie dostarczycielem generycznych pozbawionych głębi tytułów.

Do tej niechlubnej listy możemy teraz dopisać ARES: Rise of Guardians – nowego, wysokobudżetowego, multiplatformowego MMORPG od Kakao Games, który wczoraj miał tam swoją oficjalną premierę.

ARES był zapowiadany jakoś coś fajnego i unikalnego. Zamiast do świata fantasy przenosiliśmy do zniszczonego futurystycznego uniwersum, w którym używaliśmy kombinezonów (z różnorodnymi unikalnymi broniami i umiejętnościami), “aby stawić czoła zwykłym wrogom i bossom w dynamicznym systemie walki w stylu hack'n'slash”.

Te kombinezony miały być nie tylko sposobem na szybkie przemieszczanie się po mapie, ale także sposobem na walkę.

***

Niestety, co innego zapowiedzi, co innego zwiastuny, a co innego prawdziwe gameplay’e.

ARES: Rise of Guardians nie wygląda na coś, co miałoby podbić rynek Massively Multiplayer Online. Gra prezentuje się bardzo przeciętnie, walka nie robi wrażenia, a multiplatformowość ARESA sprawia, że istnieje tutaj mnóstwo “ułatwiaczy” rozgrywki. Na czele oczywiście z Auto-Combatem!

No i jeszcze ten charakterystyczny “koreański” styl pełen seksownych odkrytych Pań, które nijak pasują do futurystycznego uniwersum. Ehh…

Nic nie wiadomo o globalnej premierze. 

 


13 Komentarzy


Ostatnie gry

Najnowsze filmy z naszego YouTube