ARES to rozczarowanie. Szumnie zapowiadany MMORPG, który miał podbić rynek

Dodany przez guru ponad rok temu
13 3686
ARES to rozczarowanie. Szumnie zapowiadany MMORPG, który miał podbić rynek

Żal patrzeć, jak Korea Południowa, która była “mekką” gier MMORPG i która przez dekadę kreowała trendy w gatunku – staje się obecnie dostarczycielem generycznych pozbawionych głębi tytułów.

Do tej niechlubnej listy możemy teraz dopisać ARES: Rise of Guardians – nowego, wysokobudżetowego, multiplatformowego MMORPG od Kakao Games, który wczoraj miał tam swoją oficjalną premierę.

ARES był zapowiadany jakoś coś fajnego i unikalnego. Zamiast do świata fantasy przenosiliśmy do zniszczonego futurystycznego uniwersum, w którym używaliśmy kombinezonów (z różnorodnymi unikalnymi broniami i umiejętnościami), “aby stawić czoła zwykłym wrogom i bossom w dynamicznym systemie walki w stylu hack'n'slash”.

Te kombinezony miały być nie tylko sposobem na szybkie przemieszczanie się po mapie, ale także sposobem na walkę.

***

Niestety, co innego zapowiedzi, co innego zwiastuny, a co innego prawdziwe gameplay’e.

ARES: Rise of Guardians nie wygląda na coś, co miałoby podbić rynek Massively Multiplayer Online. Gra prezentuje się bardzo przeciętnie, walka nie robi wrażenia, a multiplatformowość ARESA sprawia, że istnieje tutaj mnóstwo “ułatwiaczy” rozgrywki. Na czele oczywiście z Auto-Combatem!

No i jeszcze ten charakterystyczny “koreański” styl pełen seksownych odkrytych Pań, które nijak pasują do futurystycznego uniwersum. Ehh…

Nic nie wiadomo o globalnej premierze. 

 


13 Komentarzy


Ostatnie gry

Najnowsze filmy z naszego YouTube