ARK: Survival Evolved zapowiada kolejne DLC na listopad
W komentarzach pewnie pojawi się wieczna wojna pomiędzy tymi, co nie lubią ARK-a oraz fanami gry. Jedni zarzucą produkcji brak optymalizacji, drudzy powiedzą, że to było dawno i nieprawda. Skoro już ładnie (taką przynajmniej mam nadzieję) skróciłem przebieg dyskusji pod newsem, przejdźmy do konkretów.
Ekipa Wildcard zapowiedziała kolejne rozszerzenie do swojej futurystycznej walki o przetrwanie, gdzie dinozaury grają pierwsze skrzypce. Extinction, bo tak nazywać się będzie DLC, pojawi się w listopadzie tego roku. Co ciekawe, deweloperzy zaczęli nazywać swoje dzieło „dinosaur action-adventure game”, zamiast sandboksowym survivalem.
Co w nim dostaniemy? Ostateczną walkę z Tytanami. Trzeba będzie zakończyć pełen cykl ARK-a, aby uratować przyszłość Ziemi. Tak, trafimy na naszą macierzystą planetę, która nie wygląda najlepiej. Na swojej drodze spotkamy różne kreatury, które niekoniecznie są wytworem Matki Natury. Część z nich bowiem jest zdecydowanie zbyt mechaniczna.
Poza tym, w ramach oczekiwania na Extinction, w ARK: Survival Evolved i wszystkich dodatkach będą specjalne zrzuty. Zawierać mają Explorer Notes, które po zebraniu odblokują specjalne skórki.
Posiadacze Explorer's Pack oraz Season Pass otrzymają rozszerzenie Extinction jako część swojej paczki. DLC będzie można bez problemu nabyć, jako oddzielne ulepszenie. Dodatek z kolei zadebiutuje dokładnie 6 listopada na PlayStation 4, Xbox One oraz PC.