Aż 40% graczy Hunt: Showdown nigdy nie zabiło innej osoby

Dodany przez PefriX 12 miesięcy temu
8 3693
Aż 40% graczy Hunt: Showdown nigdy nie zabiło innej osoby

Hunt: Showdown to specyficzny tytuł, łączący PvP z PvE. Technicznie to w zasadzie „extraction shooter” z nutką battle royale. Zasady są takie, łowcy lądują na mapie, gdzie polują na zakontraktowanego potwora/potwory, przy okazji eliminując zombie i inne tałatajstwo. Niemniej głównych celów jest mniej niż graczy, dlatego rywalizacja jest tutaj istotna. Nie liczy się, kto pokona bestię, ale kto wyniesie jej zwłoki z mapy, więc trzeba kombinować.

Oczywiście to jedynie powierzchowny opis rozgrywki, ale chciałem zaznaczyć, że PvP jest tutaj istotne. Dlatego to naprawdę ciekawe, że aż 40% graczy Hunt: Showdown nigdy nie zabiło innej osoby. To nie tak, że są pacyfistami lub grają w tryb oparty tylko o PvE. Nie, Hunt to zwyczajnie wymagający tytuł o wysokim progu wejścia. Twórcy jednak nie zamierzają go wybitnie obniżać, bo jak sami twierdzą, to urok ich produkcji i brak zabijania innych graczy to nic złego. Skradanie, unikanie starć oraz zabawa w chowanego to również część rozgrywki.

Hunt: Showdown zostało tak zaprojektowane, aby nie liczyło się to, kto ma najwięcej zabójstw, ale to, kto wyjdzie z meczu jako żywy, najlepiej z fantami. W końcu w innym przypadku traci się postać (to również celowy skrót). Dlatego tak wiele osób unika potyczek lub angażuje się w nie tylko, gdy ma pewność wygranej.

Mimo wszystko zespół pragnie tak zmodernizować swój tytuł, aby uczestniczenie w potyczkach było bardziej zachęcające i więcej osób angażowało się w zabawę. Nie oznacza to, że chcą koniecznie ułatwić wszystko, a jedynie dostosować. W końcu każdy zasługuje, aby zapolować nie tylko na potwora, ale również na drugiego gracza – to ważna część rozgrywki w Hunt: Showdown. Szczegóły tutaj.


8 Komentarzy


Ostatnie gry

Najnowsze filmy z naszego YouTube