Bany w Rainbow Six: Siege za lagowanie gier czatem
Bany w grach sieciowych to nic nowego. Ot, ktoś przesadza i nadużywa wulgarnego języka to dostaje bana. Ewentualnie nadgorliwy system automatycznie blokuje konto, bo tak czasami też się zdarza. Oszuści? Ich to powinno traktować się bez litości. Co jednak w sytuacji, gdy czat może zlagować Wam grę?
Ubisoft (moim zdaniem) słusznie zbanowało osoby, nadużywające ostatniego błędu w Rainbow Six: Siege. Okazało się bowiem, że nadmiernie używając czat w grze, można zlagować mecz innym uczestnikom rozgrywki. Co trzeba było zrobić? Wystarczyło spamowanie znakami typu „$”, „>” lub „&”, a nasz przeciwnik „łapał laga”. Co ciekawe, nie dotyczyło to nas samych, więc mogliśmy bez przeszkód eliminować oponentów.
Błąd został naprawiony, a Ubisoft postanowiło ukarać osoby, nadużywające tego sposobu. Kary nie są jednolite. Firma zdecydowała się nagrodzić niepokornych graczy banami różnej długości, w zależności od częstości i wpływu wykorzystywania wspomnianej powyżej metody na wynik meczów.
Warto przy tym zaznaczyć, że jeśli zrobiliście to mniej niż dziesięć razy, to jesteście bezpieczni. Fala banów w Rainbow Six: Siege dotyczyć ma jedynie tych osób, które ewidentnie czerpały korzyści/przyjemności z uprzykrzania życia innym. Szkoda tylko, że tego typu błędy pojawiają się w tej produkcji nadzwyczaj często. A jak wszyscy dobrze wiemy, oszustów w grach sieciowych zdecydowanie nie brakuje…