Będziesz czitował w Overwatch? Dostaniesz permabana
To jest właśnie różnica między Ubisoftem a Blizzardem. Ci pierwsi nie banują cziterów z automatu, tylko najpierw wlepiają im idiotyczne ostrzeżenia, tudzież kilkudniowe zawieszenia. A później się dziwić, dlaczego po The Division wciąż latają tysiące hacków…
Blizzard nie będzie się z nimi cackał. Już teraz wystosowano specjalny komunikat, w którym dano jasno do zrozumienia, że każda próba czitowania skończy się permabanem. Żadnej litości i żadnej "drugiej szansy" dla takich osobników. Brawo!
If a player is found to be cheating—or using hacks, bots, or third-party software that provides any sort of unfair advantage—that player will be permanently banned from the game. Full stop.
Chociaż i tak wszystko będzie zależeć od wykrywalności. Kary karami, ale przecież takiego czitera trzeba jeszcze złapać na gorącym uczynku.