Belgia nakazuje Overwatch, CS:GO oraz FIFA 18 usunąć lootboxy!
Pamiętacie, że od momentu debiutu Battlefront 2 na językach wszystkich były mikrotransakcje w grach? Mowa konkretniej o skrzynkach z łupami (lootboxy), które stały się tematem rozmów polityków na całym świecie. Doszło nawet do momentu, gdy porównywano je do hazardu i chciano zablokować w niektórych miejscach na świecie. Niemal pół roku później otrzymujemy efekty zeszłorocznej afery.
Belgia była jednym z pierwszych krajów, który podszedł do tej kwestii na poważnie. Lokalne władze stwierdziły, że łączenie pieniędzy i uzależnienia są cechami charakterystycznymi hazardu. Z tego powodu takie coś nie powinno istnieć w grach, dlatego Belgia planowała zbanować skrzynki z łupami. I wiecie co? Ten kraj właśnie tego dokonał!
Nie żartuję, „Gaming Commission” Belgii spędziło kilka miesięcy na badaniu lootboxów w wielu produkcjach i doszło do wniosku, że ten element w Overwatch, CS:GO oraz FIFA 18 łamie prawo kraju swoimi mechanikami.
„Gaming Commission” wzięło pod lupę cztery większe tytuły i sprawdziło jej pod kątem występowania hazardu w grach. Wszystko zależało z kolei od tego, czy jest element gry, który może służyć jako rodzaj „zakładu”, który może prowadzić do zysku lub straty i jest z tym związana jakaś losowość - wtedy mówimy o hazardzie.
W przypadku Battlefront 2, deweloperzy szybko zmienili mechanikę skrzynek z łupami, dlatego tej produkcji się upiekło. Niemniej jeśli chodzi o Overwatch, CS:GO i FIFA 18, sprawa nie jest łatwa, bowiem ich lootboxy są integralnym elementem losowym, mocno związanym (według prawa Belgii) z hazardem. Wymienione powyżej gry nie posiadają odpowiednich zabezpieczeń dla graczy, zwłaszcza tych najmłodszych.
Podsumowując, Ministerstwo Sprawiedliwości w Belgii zdecydowało, że Overwatch, CS:GO oraz FIFA 18 łamią prawo karne kraju. W efekcie skrzynki z łupami musza zniknąć z wymienionych wyżej tytułów, jeśli mają być one dostępne w Belgii. Jeśli tak się nie stanie, operatorzy (firmy/właściciel/producent – ciężko określić kto konkretnie) ryzykują skazaniem na 5 lat więzienia oraz karę 800 tysięcy euro.
Jak myślicie, następne kraje pójdą za przykładem Belgii? I czy ta decyzja w ogóle jest słuszna?