Black Desert już bez lagów, crashów i disconnectów
26 kwietnia 2018. Zapamiętajcie ten dzień, bo być może będzie to punkt zwrotny w historii Black Desert (Online).
Po miesiącach lagów, crashów, disconnectów, strajków i failów Kakao Games zmieniło wczoraj usługodawcę na lepszego i lepiej "wyposażonego". Serwery BDO zostaną umieszczone na dodatkowych maszynach, co powinno zlikwidować dotychczasowe problemy. W życie weszły również nowe zabezpieczenia, które ochronią grę przez ewentualnymi atakami DDoS.
Cały proces zajął... ponad 20 godzin. Raz za razem otrzymywaliśmy komunikat o przedłużonej inspekcji. Ludzie zaczęli się już niecierpliwić, ale ostatecznie się udało. W ramach rekompensaty otrzymamy dodatkowe buffy i bonusy do expa (szczegóły TUTAJ).
Zmiana serwerowni dotyczy na razie Ameryki Północnej (to właśnie w tym regionie doświadczyliśmy największych problemów), ale w ciągu kilku tygodni (plotkuje się o następnym tygodniu) również europejskie światy zostaną przeniesione na nowy sprzęt.
Oby tylko „przeprowadzka” rzeczywiście podziałała. Cierpliwość fanów Black Desert już się chyba skończyła. Kolejny fail byłby gwoździem do trumny. Wszystko ma przecież swoje granice.