Black Desert rośnie jak na drożdżach. Mnóstwo nowych i powracających graczy!
Black Desert został wydany pięć lat temu w Azji i cztery lata temu w Europie, ale to właśnie teraz przeżywa swoje najlepsze chwile. Liczba aktywnych gracza jest… ogromna.
Jak informuje Pearl Abyss w swoim ostatnim raporcie (za rosyjską stroną), praktycznie w każdej wersji gry zanotowano wielkie wzrosty. Już marzec był świetnym miesiącem, ale to właśnie w kwietniu zanotowano rekordowe wyniki.
Japonia:
- Liczba nowych użytkowników wzrosła o 211%
- Liczba powracających użytkowników wzrosła o 89%
Turcja:
- Liczba nowych użytkowników wzrosła o 469%
- Liczba powracających użytkowników wzrosła o 111%
- Otwarto także nowe serwery
Korea Południowa:
- Liczba powracających użytkowników wzrosła piętnaście razy (porównując do maja 2019 r.)
Co z anglojęzyczną wersją? Także nie mamy na co narzekać. Dokładnych liczb brak, ale wystarczy spojrzeć na steamowe wydanie Black Desert.
Pod koniec 2019 roku w BDO bawiło się tam maksymalnie 13 tys. osób w tym samym momencie. Teraz jest to 23-30 tys… Łatwo więc policzyć, że nastąpił niemal dwukrotny wzrost zainteresowania tym MMORPG.
Black Desert działa w modelu B2P, ale każdy, kto chciał zdobyć darmowy egzemplarz, na pewno go już ma.
Gra jest o tyle fajna, że pomimo ciągłych oskarżeń o P2W, cały content produkcji jest dostępny za darmochę. Wszystkie klasy i mapy z dodatków stoją przed nami otworem. Za to należy się Pearl Abyss i Kakao Games szacunek.
Zagracie TUTAJ.