Black Gold Online - największa wtopa w historii gier MMORPG?!

Black Gold Online to prawdopodobnie największa wtopa w historii gier MMORPG. Dzieło ludzi ze Snail Games miało odmienić nasz rynek, oferując niespotykaną wcześniej rozgrywkę, ciekawie skonstruowany świat (połączenie fantasy i steampunka na 300 km2) oraz niesamowite atrakcje, których nie posiadały inne tytuły. 

Chińczycy tak bardzo wierzyli w Black Gold Online, że wpompowali w produkcję grubo powyżej 50 mln dolarów (w pewnym momencie mówiło się nawet o 80 mln). Sporo kasy pochłonęła również akcja promocyjna, do której zatrudniono bardzo znane osobistości m.in. piosenkarkę Avril Lavigne, która pewnie nawet nie wiedziała, o czym nawija.  

Potem nadszedł jednak 20 czerwca 2014 roku, czyli dzień premiery globalnej wersji… i wszystko szlag trafił. Po kilku dniach Black Gold Online zaczął tracić graczy, po pół roku mieliśmy już pustki na serwerach, a po roku Snail Games totalnie olał swoją wysokobudżetową grę. 

Ostatni content-update (wprowadzający coś do gry) dostaliśmy pod koniec 2014 roku, a ostatni news (http://bg.snailgame.com/home/) w marcu 2015 roku. Oficjalne forum gry zostało zalane botami, a od początku tego roku nie można się już w ogóle zalogować do BGO. Do Supportu też nie macie co pisać, bo nikt wam nie odpowie. Jesteśmy chyba świadkami podobnej sytuacji, co w przypadku FireFalla. Gra umarła, ale nikt nas o tym nie poinformował. 

Tyle pieniędzy poleciało w błoto...