Blade of Queen - przeglądarkowy MMORPG z seksownymi Paniami, który udaje drugiego Scarlet Blade

Najpierw jednak ostrzeżenie. Blade of Queen to kolejny z prostackich MMORPG-ów, który poza turowym systemem walki i wbudowanym auto-trackerem wiele sobą nie prezentuje.

Jest tylko jedna rzecz, która odróżnia grę od innych tego typu produkcji. To… seksowne Panie. Dosłownie cała promocja została zbudowana na rozbieranych artworkach i słowach "adult", „sexy” i „hot”. Twórcy Blade of Queen chcieli zrobić z siebie drugiego Scarlet Blade – nawet bannery mieli dziwnie podobne. 

Problem w tym, że Scarlet Blade rzeczywiście był dojrzałym tytułem skierowanym do osób pełnoletnich, a nie - jak to jest w przypadku Blade of Queen - przeglądarkową podróbką, która tylko udaje dorosłość. 

Open Beta ruszyła kilka dni temu.  Zagracie TUTAJ.