Bless będzie posiadał 100% świat fantasy. Wiarygodny i autentyczny!
Jeśli znacie angielski, a pewnie tak jest, to polecamy przeczytać najnowszy devtalk (TUTAJ), który prawie w całości skupia się na fantas(y)tycznym świecie Bless.
Z artykułu dowiadujemy się, dlaczego Neowiz Studios zdecydowało się na klasyczny świat fantasy i dlaczego ich świat jest lepszy od światów z innych MMORPG-ów. Sami przecież wiecie, że uniwersum fantasy stanowi podstawę dla ok. 90% wszystkich tytułów z naszego gatunku.
Twórcy Bless zdają sobie sprawę, że ich gra wygląda ładnie, ale chcą uniknąć sytuacji, w której komplementowana jest jedynie strona wizualna. Dla Koreańczyków jest ważne, żeby ten piękny świat był dopracowany w najmniejszych szczegółach, ale co najważniejsze… miał sens.
Dlatego istnieje duże prawdopodobieństwo, że w Bless nie zobaczymy typowych dla azjatyckich tytułów widoków, gdzie postacie z gry są przebrane w jakieś nierealistyczne kostiumy pochodzące z obecnych teraźniejszych czasów. To zburzyłoby cały klimat produkcji. Jak króliczek w garniturze pasuje do zachodniego klimatu fantasy? Nijak.
Autentyczność i wiarygodność – to klucze do sukcesu.
Podkreśliliśmy wiarygodność świata, ponieważ uważamy, że dzięki temu nasi gracze będą mogli lepiej zanurzyć się w grze i cieszyć się nią w pełni. Uwzględniliśmy zarówno środowisko naturalne (klimat i roślinność), jak i środowisko społeczne (historię i kulturę), staraliśmy się uważnie przyjrzeć się najdrobniejszym szczegółom w Bless Online.
Podobnie sprawy mają się z potworkami np. w sprawie smoków Neowiz Studios konsultowało się z fanami. Firma chciała, żeby smok rzeczywiście wyglądał jak smok, a nie tylko przypominał jego imitację.
Brzmi i wygląda to naprawdę spektakularnie. Oby tylko nie skończyło się na obietnicach. Bless nie może sobie na to pozwolić. Trzeciej szansy nie będzie.
Bless wystartuje w maju jako gra Buy2Play.