Bless jest u nas płatny, bo "Azjaci mają większą tolerancję na Pay2Win"
Neowiz Studios, czyli twócy Blessa, udzielili ostatnio wywiadu dużemu amerykańskiemu portalowi o grach MMORPG. Zostali tam zapytani o wiele drażniących kwestii m.in. negatywne oceny na Steamie, spadającą popularność (700 osób online), a także wiele krytycznych głosów co do jakości gry.
Mimo że Koreańczycy odpowiadali bardzo obszernie, to przez większość czasu lali wodę. Dużo tekstu, mało konkretów.
Usłyszeliśmy, że Early Access był lepszy od Closed Bety, bo jest bardziej interesujący.
Usłyszeliśmy, że krytyczne głosy w stronę Bless są spowodowane tym, że gra wciąż jest w trakcie przebudowy i wiele elementów nie działa jeszcze idealnie (aha!).
Usłyszeliśmy, że Bless wcale nie jest „starym MMORPG”.
Usłyszeliśmy, że ludzie mogą go tak postrzegać, bo produkcja gry zajęła pięć lat.
Usłyszeliśmy jednak, że „pięć lat to standardowy okres produkcyjny dla gier MMORPG”.
Usłyszeliśmy, że Azjaci mają większą „tolerancję” dla P2W, dlatego zdecydowano się na taki, a nie inny model płatności w Europie i USA!
Usłyszeliśmy, że Azjaci preferują grupowe PvP, a Europejczycy/Amerykanie zabawę 1vs1.
Usłyszeliśmy, że produkcja Bless Unleashed rozpoczęła się w 2016 roku i że budżet na Bless Online nie posłużył do stworzenia Bless Unleashed.
Usłyszeliśmy, że
Usłyszeliśmy, że Bless będzie lepszą grą podczas oficjalnej premiery niż jest nią teraz!
Usłyszeliśmy, że oficjalna premiera gry odbędzie się jeszcze w tym roku i że Neowiz Studios szykuje nowe atrakcje, które mają zainteresować ludzi.
Sami widzicie, że z perspektywy Neowiz Studios wcale nie wygląda to tak tragicznie jak pokazują statystyki. A może to tylko dobra mina do złej gry? Przecież Koreańczycy nie są ślepi. Widzą, że Bless miał na początku 35 tys. zalogowanych osób, a teraz ma ich 600.
PS Szkoda, że nie zadano pytania o transformację na F2P. A może zadano, ale Neowiz Studios poprosiło, żeby taka kwestia nie znalazła się w publikacji? Kto wie.