Bless Unleashed ma coraz więcej graczy i coraz lepsze recenzje
Wygląda na to, że Bless Unleashed wcale nie jest taki tragiczny (jak wszyscy sądzili).
Z dnia na dzień “nowy lepszy Bless Online” gromadzi coraz więcej ludzi. W piątek wieczorem było to 48 tys. równocześnie zalogowanych graczy, w sobotę już 60 tys równocześnie zalogowanych graczy., a wczoraj… 72 tys. równocześnie zalogowanych graczy.
Jeśli chodzi o rekordy CCU na Steamie, Bles Unleashed pobił już Elder Scrolls Online (49k), Black Desert (59k), a nawet “hajpowanego” do granic możliwości Final Fantasy XIV (67k).
Niewiarygodne, ale prawdziwe.
Coraz lepiej prezentuje się także ogólna ocena gry. Z 38% pozytywnych recenzji zrobiło się już 50% pozytywnych recenzji (i liczba cały czas idzie do góry).
"Recenzenci" na Steamie są zgodni. Bless Unleashed zyskuje przy bliższym poznaniu, a system walki – aż trudno uwierzyć – podobno sprawuje się dużo lepiej i dużo dynamiczniej niż np. w takim New World.
Tylko, co to zmienia, jeśli Bless Unleashed nadal jest tytułem Pay2Win albo semi-Pay2Win, gdzie w Item Shopie możemy kupić eliksir zwiększający szybkość ataku oraz scroll pozwalający uniknąć PvP przez określony czas. Istnieją także lootboxy, co doprowadziło do tego, że Unleashed - tak jak Lost Ark Online - jest niedostępny dla mieszkańców Holandii oraz Belgii.
Zagracie TUTAJ (Bless Unleashed działa w modelu F2P).