Blizzard banuje w Overwatch jak leci
Blizzard rozpoczął 2019 rok z grubej rury.
Południowokoreański oddział firmy poinformował, że z tamtejszej wersji gry Overwatch pozbyto się 18,188 graczy. Głównie są to osoby, które zachowywały się „toksycznie” w stosunku do innych graczy na serwerze, chociaż w tej grupie znajdziemy także "leaverów" (wychodzących w czasie trwającego meczu), ludzi z nieodpowiednimi nickami czy playerów, którzy dzielili konta lub je boostowali (boostowanie jest teraz zabronione w Korei Południowej).
Dla takich ludzi nie ma miejsca w Blizzardowych tytułach. Chyba nikt nie będzie za nimi tęsknił.
„Zamieć” już od jakiegoś czasu walczy z takimi osobnikami. Po wprowdzeniu pewnych regulacji w 2018 roku, zanotowano spadek „toksyczności” o około 25% (dotyczy to wersji koreańskiej i europejskiej), ale taki problem nadal istnieje. I będzie istniał. Tacy ludzie są nieodłączną częśćią każdej grze online. Nie da się ich z dnia na dzień wyplenić. Potrzeba czasu, cierpliwości i odpowiednich narzędzi.