"Od wydania Diablo 3 wprowadziliśmy liczne dodatki i usprawnienia, ciężko nam wymienić wszystkie nowości"
Chcecie zobaczyć coś śmiesznego?
Spójrzcie proszę na fragment wywiadu z Lead Writerem (Valerie Watrous) oraz Lead VFX Artistem (Julian Love), którzy pracują na co dzień w Blizzard Enetertainment i prawie w całości zajmują się waszym ukochanym Diablo 3.
Żart numer 1:
Od momentu wydania Diablo III pięć lat temu, stale pracujemy nad dostarczaniem nowości, takich jak chociażby dodatek Reaper of Souls, a od RoS wprowadziliśmy taki ogrom nowości, że nawet mi ciężko to wszystko spamiętać i wymienić! Oprócz licznych dodatków i usprawnień w samej zawartości…
„Licznych dodatków” (dotychczas wyszedł tylko Reaper of Souls), „licznych usprawnień” (od 2014 trwa marazm), „ciężko to wszystko spamiętać i wymienić”, no faktycznie ciężko, hahaha. Rozumiem, że to pracownicy Blizzarda mają za zadanie, jak najlepiej mówić o swoim produkcie, ale ładnie tak kłamać w żywe oczy? Ludzie nie są głupi. Byle Nekromenta i Glębokie Szczeliny nie zmarzą trzech zmarnowanych lat po premierze Reaper of Souls. Sry Valerie, sry Julian, taka jest prawda.
Żart numer 2:
Swoją drogą, bez wątpienia Diablo II to gra kultowa - zarówno w swoim gatunku, jak i w całej branży wirtualnej rozrywki. Czy istnieje jeszcze szansa, by trzecia część osiągnęła ten sam status?
Julian: Ja myślę, że Diablo III już być może zdążył osiągnąć ten status!
Nie chcę negować sukcesu finansowego D3, liczba sprzedanych egzemplarzy mówi sama za siebie, ale do kultowości Diablo 2 jeszcze sporo brakuje. Bardzo, bardzo, bardzo, bardzo, bardzo, bardzo, bardzo, bardzo sporo.
No i jak? Poprawiliście sobie humor?