Blizzard odpowiada ws. botów WoW Classic... i jeszcze bardziej wkurza swoich graczy

World of Warcraft Classic ma problem z botami. To wiedzą wszyscy.

Niektórzy próbują z tym walczyć. Tak jak Chińczycy, którzy zbanowali niedawno 115 tys. kont (pisałem o tym TUTAJ), co było prawdopodobnie największym banhammerem w historii gry.

A co robi nasz ukochany Blizzard?

• Organizuje podobny banhammer? Nie.
• Wprowadza dodatkowe restrykcje dotyczące PvE? Nie.
• Zapowiada akcję “zero tolerancji”? Nie.

Blizzard publikuje krótki list, w którym… zachęca nas do dalszego raportowania podejrzanych osób. “Kliknięcie prawym przyciskiem myszy na gracza i zgłoszenie oszustwa to najlepszy sposób, aby brać udział w naszym szybkim usuwaniu kont botów”.

“Naprawdę doceniamy, że poświęcacie czas, aby pomóc nam uczynić grę przyjemniejszą i bardziej sprawiedliwą. Przesyłajcie nam raport tak często, jak to możliwe, a my będziemy nadal egzekwować reguły tak szybko, jak to możliwe”.

Co na to osoby, do których skierowany był ten komunikat? A jak myślicie… 

Ludzie są oburzeni takim komunikatem, wytykając Blizzardowi, że ciągłe raportowanie botów - tak jak radzą - nic nie daje, bo oni nic z tym nie robią. Nawet po masowych zgłoszeniach tacy oszuści nadal biegają po Azeroth. Potrzeba bardziej zdecydowanych kroków. 

Zresztą, to nie my - gracze - jesteśmy od sprzątania botów z World of Warcraft Classic. Po to Blizzard zatrudnia osoby (i bierze od nas miesięczny abonament), aby zagwarantować jak najlepszą i jak najbardziej uczciwą zabawę.