Blizzard pokazał brak „kulturowej delikatności i wrażliwości” w Overwatch
No, to z góry uprzedzam, że ten news będzie o bzdurce. Niemniej mamy czasy, jakie mamy i o takich rzeczach wypada pisać. Głównie dlatego, że jestem ciekaw Waszego zdania w tym temacie. Przejdźmy zatem do konkretów.
Już jakiś czas temu zapowiedziano nową mapę, czyli Junkertown, prawda? Umiejscowiona została w Australii i jest domem dla dwóch postaci – Wieprza oraz Złomiarza. Czujne oko gracza z tego kraju dopatrzyło się czegoś „skandalicznego”. Na jednym ze znaków widniał napis „take-out”, który dotyczyć ma amerykańskiego określenie na jedzenie na wynos. Pamiętajmy jednak, że całość ma miejsce w Australii, więc takie szkalowanie lokalnej kultury nie może mieć miejsca! Lament, płacz i zgrzytanie zębów na forum i Reddicie oraz tłum oburzonych, gotowych spalić deweloperów za brak wrażliwości po raz kolejny dopiął swego.
Jeff Kaplan postanowił zareagować:
„I'd like to offer a direct apology to the entire country of Australia. Please forgive our cultural insensitivity. We will fix this in an upcoming patch (the sign travesty will most likely go live for some period before being fixed).
I've also been told by Muselk that our coffees are too large as well. We're learning... trying, over here...”
Napis został już zmieniony na prawidłowe „take-away”, które zdecydowanie bardziej trafia w serca Australijczyków, chociaż oznacza dosłownie to samo. Spokojnie, nie musicie już wzywać policji, dzielny Blizzard poradził sobie z problemem. Tak, mamy piątek rano, a ja piszę o takiej bzdurce. Nie traktujcie całości powyżej poważnie, chociaż miała ona miejsce. Zamiast tego jestem ciekaw, co o tym sądzicie.