Blizzard przekonuje nas, że Overwatch 2 to pełnoprawny sequel, a nie rozszerzenie
Sequel to zupełnie nowa gra z nową rozgrywką i funkcjami, a także ewolucją świata gry. Wprowadzimy do gry pełen pakiet nowych map PvP - czego można oczekiwać od kontynuacji dowolnej strzelanki - w tym wiele nowych map dla każdego istniejącego trybu gry
Żeby stworzyć Overwatch 2 zwiększyliśmy nasz zespół ponad dwukrotnie (w stosunku do oryginalnej gry).
W mojej definicji Overwatch 2 jest kontynuacją!
Takimi słowami, dla magazynu Edge, Jeff Kaplan opisuje Overwatch 2. Zgadzacie się z nim i jego definicją „sequela”?
Powiemy wam, co my myślimy. To nowa sytuacja na rynku. Dotychczas, jeśli dostawaliśmy jakiś sequel, to mieliśmy wątpliwości, że jest to całkowicie nowa produkcja.
Potem jednak wyskoczył Overwatch 2, a niedługo potem Path of Exile 2… i definicja „sequela” stała się nieco bardziej skomplikowana. Niby obie gry mają „dwójkę” w nazwie, ale będą przecież działały na tym samym kliencie (postacie z Overwatch przejdą do Overwatch 2, tak samo jak postacie Path of Exile do Path of Exile 2) i na tych samych zasadach, co oryginały, choć z odświeżoną grafiką, animacjami i nowymi funkcjami.
Możemy to nazwać ewolucją, nawet rewolucją, ale czy sequelem? Trudno powiedzieć.
Kto wie, być może Blizzard (z niewielką pomocą GGG) wyznaczy nowe trendy i przyszłe „sequele” będą wyglądać właśnie tak?