Blizzard twierdzi, że Heroes of the Storm nie umiera
Zgromadzenie w jednej grze bohaterów Warcraft, Starcraft, Diablo, a potem również Overwatch wydawało się gotową receptą na sukces. Heroes of the Storm miał wszelkie podstawy do stania się najlepszą i najpopularniejszą MOBĄ na świecie.
Tak się jednak nie stało. HotS nie pokonał League of Legends, nie pokonał Doty 2, prawdopodobnie nie pokonał również SMITE. Blizzardowi została więc czwarta lokata na rynku, która – umówmy się – nie była spełnieniem marzeń. Zamieć nie przywykła do oglądania pleców konkurentów. Mają najlepszego MMORPG, mają najlepszą karciankę (?), mają najlepszego hero shootera, ale nie mają najlepszej MOBY.
Dziennikarze PCGamesN zapytali, podczas IEM Katowice, jednego z szefów Heroes of the Storm o to, czy ich gra umiera.
Nie, nie umiera.
Heroes of the Storm is not dying. We're not giving up on it, nothing like that - in fact
In general, I think people are taking something that is very unrelated, at all, to the game's health, which is some merch that we're re-evaluating, and kind of putting a doomsday ticker on that, which is absolutely not the case
Cały ten niepokój i późniejsze plotki ploteczeki był oczywiście związane z sytuacją na rynku MOBA, które nie są już tak rozchwytywane jak kilka lat temu. Sprawa z Paragonem (zamknięcie serwerów) paradoksalnie też nie pomogła Heroes of Storm. Ponadto HotS bardzo zwolnił w ostatnim czasie. Bohaterowie nie pojawiają się już tak często, inne aktualizacje też. Co prawda Blizzard zapowiada dalsze udoskonalanie produktu, ale bardzo możliwe, że jest to robienie dobrej miny do złej gry.
Zobaczymy, jak to się dalej potoczy. Zamknięcie gry jest jednak mało prawdopodobne. Blizzard by sobie na to nie pozwolił. To nie w ich stylu.