Blizzard wciąż nie podniósł się po Diablo Immortal. Dalsze spadki na giełdzie...

Wygląda na to, że twórcy World of Warcraft, Overwatch i Diablo 3 wciąż nie podnieśli się po tegorocznym BlizzConie. Akcje spółki Activision-Blizzard cały czas pikują w dół i nic nie zapowiada, aby to miało się zmienić w przyszłości.
Na początku listopada, czyli zaraz po zakończonym konwencie, zanotowano spadek wartości o 20%. Jednak teraz– niespełna dwa miesiące od tamtego wydarzenia – jest to już 45%!
We wrześniu za akcje Activision-Blizzard trzeba było zapłacić nawet 83 dolary. Ich obecna wartość to około 45 dolarów.
Przez całe to zamieszanie spółka traci dziesiątki, a może nawet setki milionów dolarów.


Oczywiście, najprościej byłoby zrzucić całą winę na zapowiedź Diablo Immortal, ale powodów tak drastycznego spadku jest chyba więcej.
Nie można przecież zapominać o coraz gorszych relacjach z fanami, rozczarowaniu dodatkiem Battle For Azeroth, taką sobie sprzedażą Destiny 2 (Activision jest jego wydawcą), ostatnich rewelacjach o Heroes of the Storm czy dobrowolnych "zwolnieniach" w firmie. To na pewno nie wpływa pozytywnie na obraz firmy w oczach fanów i inwestorów.
Kurde, jakbyśmy rok temu powiedzieli wam, że Blizzard stanie się wkrótce jedną z najbardziej hejtowanych firm w branży gier wideo, to nikt by nam nie uwierzył. A jednak...