Bloody Hunter: Nowy MMORPG aka Krawa Jatka online
Po GunZ 2 i Special Force 2, CJ Entertainment Company zapowiedziało kolejny (z puli 21 nowych MMORPG’ów) produkt, który może i powinien podbić sieciowy rynek na całym świecie. Gra nazywa się Bloody Hunter i można ją określić w dwóch słowach „krwawa jatka”.
Jest to chyba pierwszy MMORPG, który tak sprytnie i tak fajnie wykorzystuje efekt krwi. Zamiast standardowego schematu, czerwone plamy... pojawiają się na ekranie naszych monitorów, przysłaniając częściowo obraz z rozgrywki. Jeśli ktoś grał w najnowsze FPS’y i dostał soczystego headshota, wie o czym mówię.
Rozgrywka w Bloody Hunter polega głównie na jednym – podążaniu przed siebie i eliminacji wszystkiego, co się rusza. Wątki fabularne (o ile takie istnieją) schodzą na drugi plan.
Łapcie „krwawego” gameplay’a i komentujcie, bo następna taka gra nie zadebiutuje zbyt szybko.