Całe The Division 2 też przejdzie spore zmiany

Zostajemy przy temacie The Division 2, ale tym razem nie chodzi o “Battle For Brooklyn”, ale duże zmiany, jakie czekają całą grę bez względu czy kupicie lub nie kupicie dodatku.
Zmiany będą wdrażane w ramach “Year 7” (czyli od czerwca br.), a ich celem jest “znaczące udoskonalenie procesu wdrażania nowych graczy, dodanie większej głębi do pętli rozgrywki końcowej i dalsze rozszerzenie oferty zawartości sezonowej”.
Ubisoft obiecuje częstsze aktualizacje, dostarczanie świeżej zawartości (a nie kolejnych powtarzalnych aktywności), no i przede wszystkim sprawienie, żeby open-world był jeszcze bardziej dynamiczny niż teraz. Przeciwnicy mają być trudniejsi i mają reagować na nasze akcje. Zapowiedziano też więcej “exp eventów”, aby nowi gracze mogli szybciej wyfarmić odpowiednią ilość SHD.
Co jeszcze? Balans egzotyków, żeby nawet te mniej popularne egzotyki (bronie) miały swoje zastosowanie w end-game. Większa różnorodność buildów, więcej funu.
Będzie też dalsza rozbudowa miejsca w Skrytce, ulepszanie ekonomii, rework wielu zadań, więcej opcji dla customizacji przedmiotów, no i oczywiście regularne dostarczanie nowych elementów, broni, wyposażenia, kosmetyków itd.
To na razie ogólniki, ale Ubisoft planuje dzielić się szczegółami, gdy tylko “Year 7” zadebiutuje na serwerach.
***
The Division 2 to jeden z najlepszych looter-shooterów MMO na rynku. Po debiucie “Battle For Brooklyn” (27 maja) i powyższych obietnicach, gierka powinna stać się jeszcze popularniejsza.