Z Camelot Unchained będą jeszcze ludzie

Potwierdza to nowo zaprezentowany trailer, na którym widać ogrom pracy jaki został wykonany przy Camelot Unchained przez ostatni rok. Poprawiono praktycznie wszystko: od grafiki, animacji, świateł, fizyki gry, po modele postaci. 

Trzeba się cieszyć, bo nie mówimy o jakimś pół-amatorskim MMORPG-u, lecz "duchowym następcy Dark Age of Camelot", który z różnych źródeł (w tym również dzięki Kickstarterowi) uzbierał ponad 4 miliony dolarów.

Dla porównania łapcie gameplay z grudnia ubiegłego roku, gdzie Camelot Unchained wyglądał… słabo. Po prostu słabo.

Z Camelot Unchained będą jeszcze ludzie. Tylko niech tempo prac się zwiększy, bo inaczej oficjalną premierę zobaczymy nie w 2017, jak to jest zapowiedziane, ale raczej w 2020 roku.