Corepunk stawia na end-game. Większość contentu odkryjemy dopiero na max levelu

Dodany przez guru ponad 4 lata temu
9 4555
Corepunk stawia na end-game. Większość contentu odkryjemy dopiero na max levelu

Pozostajemy przy temacie Corepunk.


Nie bójcie się, Corepunk nie będzie kolejnym MMORPG-iem, który nie ma nic do zaoferowania podczas end-game.

Wręcz odwrotnie. Większość contentu będzie dostępna dopiero po wbiciu maksymalnego poziomu doświadczenia.

Oto fragment wczorajszego wywiadu z Eugenem Kiverem – producentem gry:

"To właśnie problem współczesnych MMO - zbyt mało treści końcowej części rozgrywki. Zasadniczo 40% naszej gry jest przeznaczone na osiągnięcie maksymalnego poziomu, a następnie 60% gry to zawartość skierowana właśnie dla end-game. To otwarty świat, rozległa dzicz, na której można znaleźć rzadkie potwory i bossów świata. To również lochy: losowo generowane lochy i niestandardowe lochy. Mamy też rajdy, areny, battlegroundy - po prostu mnóstwo rzeczy do zrobienia".

Wygląda na to, że ludzie z Artificial Core rozumieją specyfikę (ale także problemy) gatunku MMORPG. To właśnie end-game decyduje w głównej mierze o sukcesie lub porażce danej produkcji.

W MMORPG musimy mieć powód, żeby dzień w dzień logować się do gry.

Jeśli to prawda, jeśli rzeczywiście 60% całej gry to end-game, to Corepunk może przyciągnąć nas na długie godziny, a co za tym idzie, przyczynić się do sukcesu gry.


9 Komentarzy


Ostatnie gry

Najnowsze filmy z naszego YouTube