Coś jest nie tak, jeśli trzy tygodnie po swojej premierze Battleborn obniża cenę o połowę
To raczej niespotykana sytuacja, aby jakaś gra zaledwie trzy tygodnie od swojej premiery (Battleborn zadebiutował 3 maja) tak drastycznie obniżała swoją cenę. Nie tylko na STEAM’ie, gdzie trwa obecnie 40% promocja, ale również w sklepie 2K Games, gdzie cena nowej MOBY-FPS spadła praktycznie o połowę.
Nie trzeba być wcale mądrym, aby domyślić się, że wszystkiemu winiem jest Blizzard i jego wielki, zbierający arcywysokie oceny Overwatch. Obie gry były ze sobą zestawiane praktycznie od samego początku - z wiadomym skutkiem - więc Gearbox musi jakoś ratować sprzedaż Battleborn’a. A najlepiej to robić właśnie poprzez wszelkiego rodzaju promocje, dzięki którym kosztuje od Overwatch'a znacznie, znacznie mniej. Ciekawe, czy to pomoże...
To co? Kiedy Free2Play Battleborn’a? Na jesień czy dotrwają waszym zdaniem do Nowego Roku?