Crimson Desert to next-gen. Piękny, ale też brutalny "epic fantasy open-world MMORPG"

Nie będziemy budować napięcia. Po prostu obejrzyjcie trailer Crimson Desert, który zapowiada się F-A-N-T-A-S-T-Y-C-Z-N-I-E. 

Dostaniemy brutalną, poważną (bez żadnego śmieszkowania) i skierowaną dla dojrzałych osób grę. Czy również next-genową? Prawdopodobnie tak. 

Crimson Desert to MMORPG... nietypowy MMORPG. Gra jest bardzo mocno nastawiona na fabułę. Do tego stopnia, że otrzymamy… oddzielną kampanię single-player, która – jak już pewnie zdążyliście zauważyć – będzie niebanalną opowieścią, pełną krwi, przemocy i dramatycznych decyzji. 

Niektórzy porównują nawet Crimson Desert do Gry o Tron czy nawet polskiego Wiedźmina (od CD Projekt Red), ale według nas nawet wiedźmiński świat nie był tak "brudny". 

Akcja Crimson Desert będzie osadzona setki lat przed wydarzeniami z Black Desert. Pewne elementy będą wspólne, aczkolwiek Pearl Abyss zapewnia, że znajomość BDO nie będzie wymagana, żeby dobrze bawić się w Crimson Desert. 

Gdy już przejdziemy „kampanię” Crimson Desert przekształci się w „Epic Fantasy Open-World MMORPG”, w którym eksploracja, handel oraz PvE będą odgrywać kluczową rolę. Pearl Abyss obiecuje piękną grafikę (jeśli BDO to najpięknieszy MMORPG, to co mamy powiedzieć o Crimson Desert?) i mnóstwo elementów, które nie pojawiły się dotąd w żaden innej grze MMORPG.

Koreańczycy są bardzo pewni siebie, otwarcie porównując Crimson Desert do „next-generation” game. 

Gra pojawi się na PC i konsolach. Prawdopodobnie od razu na globalnym rynku (zauważcie, że trailer jest dostępny z angielskim dubbingiem). Premiera? O tym nie wspomniano. 

https://crimsondesert.pearlabyss.com/

(to wszystko silnik gry)