Crowfall może powrócić jako inna gra i kulisy zamknięcia serwerów
W ubiegłym tygodniu, 22 listopada, pożegnaliśmy Crowfall. Podobno tylko tymczasowo, bo producenci chcą pochylić się nad projektem i przebudować go w taki sposób, żeby znowu był fajny.
Nie wiadomo, ile to zajmie, ale wiadomo, że Crowfall – jeśli powróci na rynek – to może być zupełnie inna grą. Może nawet porzucić gatunek Massively Multiplayer Online.
Dzięki nowemu wywiadowi z producentami gry (TUTAJ), poznaliśmy kulisy zamknięcia i to, co będzie się działo w najbliższych miesiącach.
Jak wiecie, Crowfall wystartował w lipcu. Liczby premier wydawały się świetne! Liczby sierpniowe były… dobre. Nie świetne, ale nie złe – wystarczające, aby podtrzymać bieżące operacje gry. Ale liczby spadały. Do czasu, gdy nadszedł wrzesień, liczby dramatycznie spadła. Duzi konkurenci, brak funduszy reklamowych, duże zmęczenie rynku i oczywiście zbyt dużo pracy, aby naprawić lub ulepszyć grę, a za mało ludzi, aby to zrobić.
Niestety, gry live-service pochłaniają ogromną ilość uwagi programistów – około 60 procent naszych wysiłków związanych z rozwojem koncentrowało się wyłącznie na zapewnianiu usługi . Oznaczało to, że nawet przy rozszerzonym zespole trudno było zrobić cokolwiek poza stopniowymi zmianami.
Chociaż wciąż próbujemy dowiedzieć się, czym powinien być Crowfall, pracujemy nad ulepszeniem technologii, aby osiągnąć nasz tymczasowy cel, jakim jest 100 graczy na ekranie przy 60 klatkach na sekundę z lepszą grafiką.
Nie jestem pewien, jak długo to potrwa, ale chcę, aby zespół ponownie przemyślał każdą część gry. Nic nie jest poza stołem. Naciskam na radykalną poprawę i mam nadzieję, że wynik będzie zupełnie innym meczem
Inwestujemy w zespół i nie zamierzam ich poganiać. Gry MMO są trudne i zajmują trochę czasu. A ponieważ nic nie jest poza stołem, możemy wyjść z zupełnie inną grą.
Poprosiłem zespół, aby był odważny i niczego nie zostawiał poza stołem. Wiele się zmieniło od czasu, gdy Crowfall uruchomił swój Kickstarter w 2015 roku; chcę wlać wszystko, czego nauczyliśmy się jako branża, w ideę Crowfall – zobaczymy, dokąd nas to zaprowadzi.
Niestety, w tym wszystkim szkoda graczy. A szczególnie tych graczy, którzy wsparli zbiórkę Crowfall na Kickstarterze, a potem opłacali abonament w grze, mając nadzieję, że gra stanie się w końcu tym, co obiecano w zapowiedziach.
Kto wie, może tak się stanie, ale twórcy Crowfall najpierw będą musieli odzyskać zaufanie fanów.