Czy gatunek MMORPG rzeczywiście umiera?
Gatunek MMORPG ma swoje problemy, co do tego nie mamy wątpliwości, ale mimo wszystko chyba daleko mu do umierania. World of Warcraft, Final Fantasy XIV (trzymają się na Pay2Play), Elder Scrolls Online (2,5 mln aktywnych graczy miesięcznie), Guild Wars 2, Black Desert. Czy te tytuły wyglądają na umarłe? Chyba nie.
A Lineage 2 Revolution, który w niecały rok zarobił na całym świecie miliard dolarów?
A Dungeon Fighter Online, który zarobił więcej niż wszystkie filmy o Star Wars razem wzięte?
A RuneScape ze swoimi 800 mln dolarów przychodu i 260 mln zarejestrowanych użytkowników?
A ciągle rosnąca liczba graczy Tibii?
A Lost Ark Online, Lineage Eternal (Project TL), AIR, które wielkimi krokami zbliżają się na rynek?
Oczywiście, patrząc na szrot, który jest nam serwowany przez niektórych wydawców, rzeczywiście można uznać, że MMORPG umiera, ale to tylko mała część wielkiej rodziny, która dzielnie trzyma się przez ostatnie 25 lat.